Wszystko, co istnieje, albo zostało stworzone, albo nie stworzone. Nie stworzony jest tylko i wyłącznie Bóg. Istnieć może tylko jedno nie stworzone, albowiem gdyby było ich więcej, wówczas musiałoby też istnieć więcej wiecznych; „nie stworzone” i „wieczne” jest bowiem tak z sobą związane, że jedno nie istnieje bez drugiego. Gdyby więc było więcej wiecznych, wtedy musiałoby być także więcej nieskończonych, gdyż i tutaj występuje ścisła zależność: wieczne jest zawsze nieskończone, i odwrotnie. Istnieć może jednak tylko jedno nieskończone – gdybyśmy przyjęli dwoistość nieskończonego, to musielibyśmy przyznać, że jedno i drugie jest skończone a zatem: tylko i wyłącznie Bóg nie został stworzony. To jest źródło i podstawa naszego pierwszego artykułu wiary: „Wierzę w Boga Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi”; możemy więc twierdzić, że posiadamy niezawodną wiarę jako mocną ufność pokładaną w jednym jedynym Stworzycielu. Poganie i wszyscy bezbożnicy, którzy ufność pokładają w stworzeniu, muszą wyznać, że ich wiara lub przekonania mogą ich zwieść [...]. Kto natomiast pokłada ufność w Stworzycielu, Podstawowej Zasadzie wszystkich rzeczy – która sarna nie mając nigdy początku wydała na świat wszystko inne – temu nie można zarzucić, że błądzi...